środa, 21 listopada 2012

Dyskusja o architekturze SOA na portalu GoldenLine




Komunikat:
Tutaj, to jest cicho, jak w Puszczy Białej w ciepłe jesienne popołudnie. Taka internetowa enklawa. Coś pomruczę, jakiś gołąbek pokoju przeleci, ja się za nim popatrzę.

Życie według dzisiejszych, miastowych standardów głównego nurtu toczy się gdzie indziej.
Podaję link do dyskusji o ogłoszonej doktrynie architektury SOA

Dyskusja o architekturze SOA na portalu Golden Line

Dyskusja jest ciekawa.
Najciekawsze jednak jest nie to, że nie uczestniczą w niej analitycy.
Ani to, że bi-ludki zanim cokolwiek zrozumieją, idą w swoją stronę, albo trollują, nie kryjąc pogardy.

Ciekawe jest, że ktoś się zainteresuje i chce się dowiedzieć więcej.
A dla Was?

Ale przy okazji...

w związku z dyskusjami, które teraz tam odbywam, jako debiutant, nasuwają mi się refleksje.
Jak ktoś się odezwie, sprawdzam jego profil, żeby wiedzieć coś więcej o komentatorze. I lepiej go zrozumieć.

Czasem profile komentatorów są dużo bardziej interesujące, niż ich komentarze.
Rzadziej jest odwrotnie.
No cóż. Profil - to marketing. Komentatorstwo - to towar na półce. Normalka.

GoldenLine ma dobry projekt funkcjonalny, lepszy od innych portali.
Skupia się na dwóch ważnych rzeczach, dotyczących człowieka: kim jestem i co mam do powiedzenia .

Kapitalna jest możliwość błyskawicznego prześledzenia wszystkich wypowiedzi dyskutanta i zorientowania się, czy to zwykły troll, czy poważny specjalista.
Dobre jest również to, że każda wypowiedź jest wartościowana przez czytelników.

Wygłoszę teraz kontrowersyjną opinię, w dobie mody na powszechną anonimowość.
Anonimowość rodzi brak odpowiedzialności.

Tutaj dyskusje nigdy nie schodzą poniżej pewnego poziomu (kultury).
Spotkałem się z ostrymi atakami, demagogią, spekulacjami o moich intencjach i mojej przyszłości. Ale to mały pikuś przejawów trollowania, wobec tego, co mogło by mnie spotkać, gdyby wypowiadający się komentator nie musiał trzymać nad głową swojego identyfikatora.

Jestem ostrzegany, że część tożsamości może być fałszywa. Nie wykluczam. Mam nawet jakieś konkretne podejrzenia.

Ale nawet fałszywy "specjalista" od Bardzo Ważnego Produktu nie ucieknie od swojej prawdziwej tożsamości. Nawet, jeśli stoi za nim sztab manipulantów.

Szkoda, że inne portale, nawet te, dopuszczające nicki typu "salamandra120" nie stosują tych funkcjonalności. Mało tego, wycofują się z tego dobrego, co mieli.
Myślałem o tym

Otwierają w ten sposób pole do zaśmiecania Internetu breją chamstwa, agresji i beztreści .

Mam nawet pewną spiskową teorię, dlaczego tak robią. Na wszelki wypadek się z nią nie zgadzam. :)
Portalowcy wolą promować swój portal, niż osobowości, które mogły by wyrosnąć na bazie funkcjonalności, które bez oporów stosuje GL.
A oni chcą sami tworzyć swoje autorytety.

Na razie nie mogę znaleźć sposobu walki z wyrastaniem niezależnych autorytetów na tym portalu. 
Poza prymitywną cenzurą, czyli banem.

Czy wyrastają?
No. Jedna gwiazda już jest. Wiem, ale nie powiem :)

GoldenLine is cool!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 Wydawnictwo Helion - pliki przykładów z wydanych książek informatycznych, jak ściągnąć? Wpis nie sponsorowany Helion wydaje ważne dla mnie ...